Zanim zaczniemy szukać odpowiedzi na pytanie zadane w tytule tego rozdziału przyjrzyjmy się temu, skąd w ogóle wzięła się koncepcja godnej pracy. Współczesne nam rozumienie i troska o stosunki pracy są stosunkowo młode, ich początków należy szukać w sukcesach pierwszych ruchów robotniczych. Rewolucja przemysłowa XVIII w., która zrodziła ogromną podaż pracy najemnej, przyniosła też wiele problemów wynikających z nowego modelu produkcji, nowego sposobu zarabiania na życie i nowego, przynajmniej w kontekście skali, rodzaju relacji społecznych. Odpowiedzą na te problemy były pierwsze ruchy robotnicze i ich sukcesy: regulacje w zakresie czasu pracy i pierwszych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo pracowników. Kolejne dążenia doprowadziły do pierwszych zabezpieczeń socjalnych i uporządkowania praw związanych ze zrzeszaniem się. Na początku XX w. starania o poprawę warunków pracy i dalszy rozwój praw pracowniczych zostały zakłócone przez dwie kolejne wojny światowe. Ich zakończenie z kolei wprowadziło nową jakość do myślenia o stosunkach pracy i do roli pracy w życiu społecznym.
Podpisany na konferencji pokojowej w Paryżu traktat wersalski z 1919 r. wskazywał jasno, że pokój między narodami można osiągnąć, tylko zapewniając pokój społeczny. Powołana w tym samym czasie Międzynarodowa Organizacja Pracy w swojej konstytucji podkreśla to założenia stwierdzając, że „pokój powszechny i trwały może być zbudowany jedynie na zasadach sprawiedliwości społecznej”. Narodziło się tym samym rozumienie pracy jako jednego z podstawowych elementów porządku społecznego, a zapewnienie godnych warunków pracy stało się nie tylko ważnym elementem polityki społecznej czy gospodarczej, ale również niezbędnym fundamentem pokoju na świecie. Deklaracja Filadelfijska z 1944 roku, stanowiąca doprecyzowanie i uzupełnienie konstytucji MOP wprowadza podstawowe zasady, na których opiera się Organizacja i jej dążenia. Zasady te głoszą:
- praca nie jest towarem,
- wolność słowa i zrzeszania się jest warunkiem nieodzownym trwałego postępu,
- ubóstwo, gdziekolwiek istnieje, stanowi niebezpieczeństwo dla dobrobytu wszystkich,
- walkę z niedostatkiem należy prowadzić z niestrudzoną energią w łonie każdego narodu, jak też wysiłkiem międzynarodowym stałym i uzgodnionym, w którym przedstawiciele pracowników i pracodawców, współpracując na stopie równości z przedstawicielami rządów, biorą udział w swobodnych dyskusjach i w decyzjach o charakterze demokratycznym celem dążenia do dobrobytu powszechnego.
Sama idea godnej pracy wprowadzona została w 1999 roku na 87 sesji Międzynarodowej Konferencji Pracy. Była to odpowiedź na wyzwania przełomu wieków: postępującą globalizację, umiędzynarodowienie się rynków kapitałowych, liberalizację handlu. Zmiany te prowadziły nieuchronnie do zaburzenia symetrii między biznesem a rynkiem pracy i do pogorszenia się sytuacji pracowników. Godna praca została wówczas zdefiniowana jako „szansa dla kobiet i mężczyzn do uzyskania godnej i produktywnej pracy w warunkach wolności, równości, bezpieczeństwa i ludzkiej godności”. Na tak rozumianą godną pracę składają się cztery komponenty:
- zatrudnienie,
- ochrona socjalna,
- fundamentalne prawa pracownicze,
- dialog społeczny.
Od czasu ogłoszenia idei godnej pracy jej urzeczywistnienie oraz realizacja wymienionych komponentów stały się celami strategicznymi MOP, którym to celom podporządkowane są kolejne budżety i programy. Idee opisane w konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy przeniknęły do prawodawstwa wszystkich krajów członkowskich oraz do świadomości pracowników i pracownic.
Postęp technologiczny, rozwój gospodarczy i idący za nim wzrost dobrobytu (przynajmniej części społeczeństw) oraz kiełkujący w niektórych branżach rynek pracownika doprowadziły do wzrostu oczekiwań związanych ze standardami pracy. Dani Rodrik pisząc o dobrych miejscach definiuje je jako dające stabilne zatrudnienie w legalnym sektorze gospodarki; gwarantujące bezpieczne warunki wykonywania pracy, prawo do zbiorowych negocjacji i ochronę przed arbitralnym zwolnieniem; dające dostęp do życia na poziomie klasy średniej, czyli możliwość zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych, żywieniowych, transportowych i edukacyjnych oraz możliwość założenia rodziny i zgromadzenie minimalnych przynajmniej oszczędności. Jeszcze szerszy obraz godnej pracy dostajemy od Dony Hick, autorki modelu kultury i przywództwa opartego na godności. Wymienia ona dziesięć elementów składających się na doświadczenie godności w pracy: akceptacja, uznanie, włączanie, bezpieczeństwo, sprawiedliwość, wolność, zrozumienie, prawo do posiadania wątpliwości, responsywność i przestrzeń do brania odpowiedzialności oraz naprawiania popełnionych błędów.
Pytanie o znaczenie i definicję godnej pracy zadaliśmy sobie również podczas spotkań z przedstawicielami związków zawodowych i pracodawców, które to spotkania były częścią projektu „Zwiększanie potencjału działań na rzecz godnej pracy w dialogu społecznym”. Czym jest zatem godna praca dla osób związanych z przemysłem hutniczym? Poza postulatem szeroko rozumianego bezpieczeństwa (godne i stabilne wynagrodzenie, bezpieczne warunki pracy, ochrona praw, w tym praw człowieka) najczęściej powtarzające się odpowiedzi dotyczyły:
- Możliwości rozwoju zawodowego rozumianego zarówno jako ciągłe uczenie się i zdobywanie nowych kompetencji jak i możliwość awansu zawodowego
- Zapewnienia wpływu na sposób wykonywania pracy, możliwości wykazania się w kreatywnych zadaniach i realizacji własnych pomysłów
- Bezpieczeństwa emocjonalnego i psychicznego rozumianego jako wolność od nadmiernego stresu, szykan czy toksycznej atmosfery
- Zapewnienia równowagi pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, przestrzeni na odpoczynek oraz rozwój zainteresowań pozazawodowych